6 rzeczy, za które może grozić mandat podczas przeprowadzki

Niewłaściwe wyrzucanie starych mebli

Jednym z najczęściej występujących błędów podczas samodzielnej przeprowadzki jest niewłaściwe pozbywanie się zbędnych rzeczy: mebli, sprzętu RTV czy AGD. Wbrew pozorom, nie możemy ich po prostu wynieść na śmietnik czy też postawić w bliskiej okolicy. Co więcej, za zrobienie tego może czekać nas mandat w wysokości co najmniej 500 zł. Niestety wystarczy tylko zgłoszenie sąsiada, który zobaczy, kto wynosi sprzęty, by liczyć się z wizytą policji czy straży miejskiej i koniecznością zapłacenia kary. By uniknąć takiej sytuacji, wystarczy skorzystać z pomocy profesjonalnej firmy przeprowadzkowej, która może zająć się również utylizacją mebli czy ich magazynowaniem.

Innym sposobem może być samodzielne odwiezienie zbędnych rzeczy do specjalnych punktów wyznaczonych przez miejskie przedsiębiorstwo oczyszczania. Wadą tego rozwiązania jest konieczność ich zapakowania i odwiezienia do tych miejsc. A to może nam nastręczyć wiele problemów. Pamiętaj więc, by niepotrzebnych już przedmiotów nie wystawiać na śmietnik, a oddać, sprzedać bądź też zutylizować z pomocą specjalistów.

Niedopilnowane formalności po przeprowadzce

Mandat może nam grozić również za niedopilnowanie i niezrealizowanie wielu formalności, które wiążą się z procesem zmiany miejsca zamieszkania. Planując przeprowadzkę, powinniśmy przede wszystkim spisać wszystkie sprawy formalne, które należy zrealizować. Wśród nich znajdują się:

• zmiana danych w dowodzie rejestracyjnym auta – po przeprowadzce mamy 30 dni na przerejestrowanie samochodu. W trakcie tego procesu jesteśmy również zobowiązani do wymiany tablic rejestracyjnych (gdy nasze są nieczytelne lub przestarzałe i niezgodne z aktualnym standardem). Zmiana tablic rejestracyjnych będzie również konieczna, gdy przeprowadzimy się poza obszar działania dotychczasowego urzędu;
• zmiana meldunku;
• zmiana danych w bankach, ubezpieczeniach, miejscu pracy etc.
• nie ma już obowiązku zmiany dowodu osobistego, bo nie zawierają one danych o miejscu zamieszkania.

Trzymanie mebli i innych przedmiotów na korytarzu

Mieszkańcy bloków czy też kamienic muszą uważać na to, co wystawiają za swoje drzwi. W czasie przeprowadzki może nas kusić, by część przewożonych rzeczy umieścić na korytarzu, by nie zagracały już niewielkiej przestrzeni mieszkania. Niestety nie możemy tego robić i za zastawianie klatki schodowej może nam grozić mandat. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na przepisy przeciwpożarowe. Dla bezpieczeństwa mieszkańców, w częściach wspólnych jak właśnie korytarz czy schody, nie możemy trzymać rzeczy osobistych. Zakazują tego przepisy budowlane i przeciwpożarowe. Straż miejska czy policja mogą nałożyć na nas mandat, jeżeli w szybkim tempie nie usuniemy naszych przedmiotów. Co więcej, jeśli dojdzie do pożaru, możemy być oskarżeni o nieumyślne jego spowodowanie. A za to grozi już kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Jazda po chodniku

Bardzo często podczas przeprowadzki chcemy ułatwić sobie zadanie i próbujemy jak najbliżej podjechać samochodem. Nie przejmujemy się chodnikiem, dostępem do klatki, zakładając, że to tylko „na chwilę”. Liczymy, że szybko uporamy się z rozładunkiem, jeśli staniemy tuż pod klatką. Niestety jest to złudna nadzieja. Po pierwsze wypakowywanie ciężkich pudeł i paczek nie potrwa pięć minut, a co najmniej kilkadziesiąt. Po drugie za jazdę po chodniku czy parkowanie w niedozwolonym miejscu grozi nam wysoki mandat. Dodatkowo za zastawienie drogi ewakuacyjnej może być jeszcze podwyższony. Za samą jazdę po chodniku może grozić nam nawet 1500 zł grzywny, a podjechanie samochodem pod klatkę to już mandat rzędu 3000 zł. Dodajmy, że według obecnych przepisów, za recydywę, czyli powtórzenie tego samego wykroczenia, dochodzi do podwojenia kwoty kolejnego mandatu. By tego uniknąć, zdecydowanie lepiej zatrudnić profesjonalną ekipę przeprowadzkową, która z pomocą specjalnych podnośników przewiezie nam nawet ciężkie sprzęty czy meble.

Za co jeszcze możemy dostać mandat w trakcie przeprowadzki?

Powyżej wymieniliśmy najczęstsze sytuacje, za jakie grozi nam mandat w trakcie zmiany miejsca zamieszkania i przewożenia naszego dobytku. Ale oprócz tego nie powinniśmy również:

• rozmawiać przez telefon, np. parkując, nie dzwońmy, by ktoś zszedł nam pomóc;
• tamować lub utrudniać ruchu, gdy np. zatrzymamy się do rozładunku mebli w wąskiej, osiedlowej uliczce.

Stopka autorska Artykuł został przygotowany przy współpracy z Transpec Przeprowadzki, firmą świadczącą usługi z branż Transport i Przeprowadzki, działającą na terenie Krakowa i Małopolski